Sucha skóra – czy to nie przez wodę?
Problem
Popękane dłonie, zaczerwienienia, przebarwienia, pieczenie, swędzenie, rozszerzone naczynia krwionośne na twarzy i całym ciele, brak elastyczności skóry i skłonność do łuszczenia. To oznaka suchej skóry, często towarzyszącej cerze wrażliwej. Wysuszenie skóry często jest związane z poważnymi schorzeniami skórnymi — atopowym zapaleniem skóry (AZS), trądzikiem, łupieżem, grzybicą, egzemą, łuszczycą itd. Szeroko reklamowane kremy, toniki, mleczka i tabletki często prowadzą tylko do rozczarowania i pogłębienia problemu. Myślisz, że wypróbowałaś już każdy sposób walki z chorobami skóry? A czy próbowałaś filtrów do wody?
Popękane dłonie, zaczerwienienia, przebarwienia, pieczenie, swędzenie, rozszerzone naczynia krwionośne na twarzy i całym ciele, brak elastyczności skóry i skłonność do łuszczenia. To oznaka suchej skóry, często towarzyszącej cerze wrażliwej. Wysuszenie skóry często jest związane z poważnymi schorzeniami skórnymi — atopowym zapaleniem skóry (AZS), trądzikiem, łupieżem, grzybicą, egzemą, łuszczycą itd. Szeroko reklamowane kremy, toniki, mleczka i tabletki często prowadzą tylko do rozczarowania i pogłębienia problemu. Myślisz, że wypróbowałaś już każdy sposób walki z chorobami skóry? A czy próbowałaś filtrów do wody?
Co mówią Twoi sąsiedzi
„Pojawił się u mnie taki problem w związku z przeprowadzką do innego miasta, gdzie woda jest bardzo chlorowana (…). Moja skóra robi się czerwona, jest ciągle podrażniona i bardzo, bardzo sucha. Twarz również się wysusza, a co za tym idzie, w ciągu dnia natłuszcza się maksymalnie, pory się zapychają i pojawiają się niespodzianki (…) Próbowałam wodą mineralną myć twarz i powiedzmy, że jest OK, ale co z całym ciałem? Czego używać do wanny, pod prysznic?”.
(Karlain, cytat z forum wizaz.pl)
„Mnie woda faktycznie podrażnia, w ogóle ciało, nie mówiąc już o samej twarzy”.
(anestet-ka, cytat z forum wizaz.pl)
„Stwierdzono u niego AZS (…). Lekarz powiedział mu, że gdyby mył się w normalnej, niechlorowanej wodzie, skóra powróciłaby do dobrego stanu”.
(magdalena123, cytat z forum www.atopowe.pl)
„W wakacje byłam w Krakowie. Woda była okropna, syfiasta. Moja cera błyskawicznie zareagowała, tak samo ciało. Wszystko mnie piekło, a na czystej buzi pojawiły się wypryski”.
(Ewuniaa16, cytat z forum wizaz.pl)
„Od kiedy odstawiłam kranówkę i myję twarz hydrolatami, to mam o wieele mniej problemów z AZS”.
(lovehermadly, cytat z blondhaircare.com)
„Od zeszłego roku nie myję twarzy wodą z kranu, gdyż okazało się, że dość mocno szkodzi mi chlor. Dlatego wolę myć twarz jakąś wodą mineralną, źródlaną albo chociaż przegotowaną. Jest z tym trochę więcej roboty niż z puszczeniem wody z kranu, ale efekty przynajmniej są zadowalające”.
(paola_27, cytat z forum commed.polki.pl)
„Witajcie, ja mam filtr do wody z odwróconą osmozą i woda jest bardzo miękka, super sprawa, dla zdrowia i urody. Moja skóra już nie jest wysuszona, a w czajniku nie ma ani grama kamienia”.
(an78, cytat z forum wizaz.pl)
Przyczyna problemu
Woda płynąca w naszych kranach zdecydowanie nie sprzyja zdrowej skórze. W wielu rejonach Polski jest bardzo twarda. Ponadto zawiera duże dawki chloru i inne zanieczyszczenia. Ujęcia wody wodociągowej to zazwyczaj mocno zanieczyszczone pestycydami i innymi chemikaliami rzeki i jeziora, w których nierzadko występują też metale ciężkie i niebezpieczne bakterie. Taka woda najpierw jest uzdatniana — filtruje się z niej część szkodliwych substancji, jednak tylko tyle, aby spełniała określone normy. Wiele zanieczyszczeń dostaje się do wody podczas jej transportu przez kiepskiej jakości rury. Inne natomiast celowo są dodawane do wody jako środek dezynfekujący. Nie pozostaje to bez wpływu na skórę. Używanie twardej wody do mycia powoduje podrażnienie gruczołów łojowych i w rezultacie wzmożone wydzielanie sebum. Dlatego twarda woda przyczynia się do powstawania trądziku i innych problemów skórnych. Spośród najgorszych czynników zagrażających zdrowiu naszej skóry w kranówce często można znaleźć:
Rozwiązanie
Istnieją różne sposoby neutralizowania szkodliwego wpływu twardej i zanieczyszczonej wody na skórę. Do pielęgnacji włosów można kupić specjalny szampon do mycia włosów w twardej wodzie. Latem warto próbować myć głowę w deszczu, lub chociaż w deszczówce (taka woda jest idealnie miękka). Do mycia twarzy można stosować wodę źródlaną z butelki o niskiej zawartości minerałów. Gotowanie twardej wody z kranu pomaga usunąć twardość nietrwałą, czyli węglanową, a więc do pewnego stopnia pomaga ją zmiękczyć. Można też zaopatrzyć się w specjalne kosmetyki do mycia twarzy bez potrzeby spłukiwania wodą (choć i te środki mogą wywoływać podrażnienia). Przy skórze wrażliwej należy też unikać mycia twarzy w bardzo ciepłej lub bardzo zimnej wodzie. Sprawa trochę się komplikuje, kiedy chcemy zadbać o zdrowie skóry całego ciała, a nie samej twarzy. W końcu nie po to masz w domu prysznic, żeby teraz podczas mycia polewać się zimną wodą z butelki albo przegotowaną wodą z garnka. Do tego dochodzi większe zużycie środków higieny osobistej (w twardej wodzie), co nie tylko jest nieekonomiczne, ale też wystawia Cię na silniejszy kontakt z chemikaliami. Wszystko to może być dość uciążliwe, ale osoby, które uparcie i na złość wszystkim nie chcą zainstalować nawet najprostszego filtra łazienkowego, nie mają innego wyjścia. Tym, którzy nie mają czasu na dodatkowe rytuały podczas najprostszych, codziennych czynności, którzy nie chcą marnować pieniędzy na drogie kosmetyki i większe zużycie środków czystości i którym zależy na zdrowej, elastycznej, nawilżonej skórze i wygodnym myciu, polecamy zaopatrzyć się we własne urządzenia do uzdatniania wody.
Jakie są korzyści z uzdatniania wody na własną rękę?
Przede wszystkim troska o zdrowie. Mycie się w miękkiej wodzie bez chloru i chemikaliów, a także noszenie ubrań wypranych z mniejszą ilością detergentów, chroni przed chorobami skóry. Woda uzdatniona przez prosty filtr prysznicowy lub domową stację uzdatniania jest bezpieczna dla skóry nawet chorych na AZS. Z kolei spożywanie wody uzdatnionej filtrem do wody pitnej pomaga w odpowiednim nawodnieniu organizmu (jeden z najważniejszych czynników w walce z suchą skórą) i wydatnie zmniejsza ryzyko mnóstwa różnych chorób. Domowy jonizator wody potrafi wytworzyć nie tylko leczniczą, alkaliczną wodę pitną o właściwościach antyoksydacyjnych (ujemne ORP), ale też kwaśną „Wodę Piękności” o pH 5,5 — naturalny kosmetyk przywracający skórze jej prawidłowy odczyn, elastyczność i jędrność.
Poza tym niezależność i poczucie bezpieczeństwa — bez względu na jakość wody dostarczanej nam przez wodociągi, mamy gwarancję dostępu do miękkiej, czystej, smacznej wody, bezpiecznej dla zdrowia naszej rodziny i stanu urządzeń AGD. Twarda, zanieczyszczona woda wpływa niekorzystnie nie tylko na zdrowie. Podczas jej gotowania powstaje tzw. kamień kotłowy, osadzający się na elementach grzewczych różnych urządzeń. Powoduje ona brzydkie zacieki na armaturze i różne usterki w urządzeniach elektrycznych, np. w pralce, czajniku elektrycznym, bojlerze itp. Pranie w wodzie twardej powoduje, że ubrania są sztywne i szorstkie, a w wodzie z nadmiarem żelaza i manganu, że szarzeją lub żółkną.
Ponadto oszczędność. Nie musisz kupować drogich kosmetyków do pielęgnacji skóry i oszczędzasz na lekarstwach. Korzystanie w domu z odpowiednio dobranego systemu filtrów drastycznie zmniejsza wydatki na środki czystości — nie potrzeba płynu do zmiękczania tkanin, a innych preparatów (mydło, płyn do mycia naczyń, proszek do prania) można używać o wiele mniej. Mniej pieniędzy idzie również na napoje (mamy w domu pyszną wodę pitną). Nie ma też ryzyka, że sprzęt AGD przedwcześnie będzie do wyrzucenia. Kamień kotłowy zmniejsza sprawność kotła i procesu grzewczego w instalacjach centralnego ogrzewania i ciepłej wody użytkowej, co podnosi koszt używania tych urządzeń średnio o ok. 20%. Urządzenia grzewcze wolne od kamienia kotłowego mają dużo większą wydajność. Miękka woda w całym domu oznacza też oszczędność czasu poświęcanego na czyszczenie osadu z armatury.
Jaki sposób uzdatniania wody będzie dla mnie najlepszy?
Zalecana metoda uzdatniania wody będzie zależna od Twoich potrzeb i możliwości finansowych. Rozważając tę kwestię, należy zastanowić się, co chcemy uzyskać:
Opcja nr 1: Filtr prysznicowy
Filtr prysznicowy — niewielki filtr montowany bezpośrednio na baterii lub wężu prysznicowym (niektóre modele to rodzaj słuchawki prysznicowej z wbudowanym wkładem filtracyjnym). Ten filtr zapewni Ci bezpieczną i przyjemną kąpiel w miękkiej wodzie z mniejszą ilością chloru (lepsze modele usuwają 100% chloru). Zastosowane wewnątrz złoże zmiękcza wodę i eliminuje zanieczyszczenia mechaniczne, organiczne, metale ciężkie, chlor i jego pochodne. Zwiększa też wydajność środków higieny osobistej. Koszt takiego filtra waha się między 40 a 400 zł. Niestety nie zawsze zda on egzamin. Ponieważ jest to malutki filtr, przy wyjątkowo twardej wodzie szybko się zużywa. Jeśli woda jest nie tylko twarda, ale też mocno zanieczyszczona, filtr może się szybko zapychać, co powoduje duży spadek ciśnienia i przedostawanie się zanieczyszczeń poza filtr. W takiej sytuacji wkład należy wymieniać częściej niż to określa producent. Jest to filtr do wody użytkowej, nie można używać go do uzdatniania wody pitnej.
Opcja nr 2: Filtr prysznicowy + filtr pralkowy
Filtr pralkowy, zwany też pralkowo-zmywarkowym, jest równie prosty jak filtr prysznicowy (i działa w podobny sposób). Jego koszt to 20–30 zł. Jest to rozwiązanie polecane profilaktycznie do pralki i zmywarki w każdym domu. Dzięki takiemu zestawowi zadbasz o swoją skórę nie tylko podczas kąpieli — w ten sposób uzyskasz miękkie pranie, które nie podrażnia skóry. Ponadto ochronisz urządzenia AGD w swoim domu. Niestety filtry pralkowe mają też te same minusy, co filtry prysznicowe. Nierozwiązana pozostaje jeszcze kwestia kamienia w czajniku, bojlerze, ekspresie do kawy i wydajności domowej instalacji c.o.
Opcja nr 3: Filtr na cały dom
Dzięki temu rozwiązaniu zwykle nie ma konieczności stosowania dodatkowych, oddzielnych filtrów przed każdym urządzeniem AGD czy przed prysznicem — dzięki niemu w całym domu, do każdego urządzenia i kranu dopływa czysta, uzdatniona woda. Przed podjęciem ostatecznej decyzji o zakupie najlepiej jest skontaktować się ze specjalistą, który pomoże w dobraniu filtra odpowiedniego do danego mieszkania, zapotrzebowania na wodę i jej rzeczywistej jakości. Należy pamiętać, że mniejsze systemy mają mniejszą wydajność. Natomiast większe urządzenie, dobrane w oparciu o liczbę osób mieszkających w budynku, jakość wody w kranie, pożądaną jakość wody uzdatnionej i szereg innych czynników, raz na zawsze rozwiąże problem suchej skóry i wszelkie inne zmartwienia związane z twardą, zanieczyszczoną wodą w całym domu.
Filtry takie dzielimy na:
a) Filtry tradycyjne (takie jak „Big Blue”) — ich wydajność uzależniona jest od wielkości i ilości etapów. Filtry takie usuwają z wody różne zanieczyszczenia mechaniczne, chemiczne i biologiczne. Większe, wieloetapowe modele są w stanie zaspokoić potrzeby nawet wielorodzinnego budynku i oprócz usuwania chloru, chemikaliów, bakterii, brzydkiego smaku i zapachu, pozwalają też na zmiękczanie wody.
b) Stacje uzdatniania wody (zmiękczacze, odżelaziacze, systemy multifunkcyjne) — stosunkowo duże, profesjonalne urządzenia, które standardowo poprzedza się niewielkim filtrem wstępnym. Dzięki takiemu urządzeniu w całym domu mamy czystą, miękką wodę, dzięki czemu nie musimy bać się o podrażniania skóry, zniszczenie urządzeń AGD czy o zbieranie się kamienia w czajniku, na grzałce pralki lub w toalecie. Woda z profesjonalnej stacji uzdatniania wody pozwoli Ci cieszyć się wszystkimi korzyściami płynącymi z uzdatniania wody użytkowej na własną rękę.
„Pojawił się u mnie taki problem w związku z przeprowadzką do innego miasta, gdzie woda jest bardzo chlorowana (…). Moja skóra robi się czerwona, jest ciągle podrażniona i bardzo, bardzo sucha. Twarz również się wysusza, a co za tym idzie, w ciągu dnia natłuszcza się maksymalnie, pory się zapychają i pojawiają się niespodzianki (…) Próbowałam wodą mineralną myć twarz i powiedzmy, że jest OK, ale co z całym ciałem? Czego używać do wanny, pod prysznic?”.
(Karlain, cytat z forum wizaz.pl)
„Mnie woda faktycznie podrażnia, w ogóle ciało, nie mówiąc już o samej twarzy”.
(anestet-ka, cytat z forum wizaz.pl)
„Stwierdzono u niego AZS (…). Lekarz powiedział mu, że gdyby mył się w normalnej, niechlorowanej wodzie, skóra powróciłaby do dobrego stanu”.
(magdalena123, cytat z forum www.atopowe.pl)
„W wakacje byłam w Krakowie. Woda była okropna, syfiasta. Moja cera błyskawicznie zareagowała, tak samo ciało. Wszystko mnie piekło, a na czystej buzi pojawiły się wypryski”.
(Ewuniaa16, cytat z forum wizaz.pl)
„Od kiedy odstawiłam kranówkę i myję twarz hydrolatami, to mam o wieele mniej problemów z AZS”.
(lovehermadly, cytat z blondhaircare.com)
„Od zeszłego roku nie myję twarzy wodą z kranu, gdyż okazało się, że dość mocno szkodzi mi chlor. Dlatego wolę myć twarz jakąś wodą mineralną, źródlaną albo chociaż przegotowaną. Jest z tym trochę więcej roboty niż z puszczeniem wody z kranu, ale efekty przynajmniej są zadowalające”.
(paola_27, cytat z forum commed.polki.pl)
„Witajcie, ja mam filtr do wody z odwróconą osmozą i woda jest bardzo miękka, super sprawa, dla zdrowia i urody. Moja skóra już nie jest wysuszona, a w czajniku nie ma ani grama kamienia”.
(an78, cytat z forum wizaz.pl)
Przyczyna problemu
Woda płynąca w naszych kranach zdecydowanie nie sprzyja zdrowej skórze. W wielu rejonach Polski jest bardzo twarda. Ponadto zawiera duże dawki chloru i inne zanieczyszczenia. Ujęcia wody wodociągowej to zazwyczaj mocno zanieczyszczone pestycydami i innymi chemikaliami rzeki i jeziora, w których nierzadko występują też metale ciężkie i niebezpieczne bakterie. Taka woda najpierw jest uzdatniana — filtruje się z niej część szkodliwych substancji, jednak tylko tyle, aby spełniała określone normy. Wiele zanieczyszczeń dostaje się do wody podczas jej transportu przez kiepskiej jakości rury. Inne natomiast celowo są dodawane do wody jako środek dezynfekujący. Nie pozostaje to bez wpływu na skórę. Używanie twardej wody do mycia powoduje podrażnienie gruczołów łojowych i w rezultacie wzmożone wydzielanie sebum. Dlatego twarda woda przyczynia się do powstawania trądziku i innych problemów skórnych. Spośród najgorszych czynników zagrażających zdrowiu naszej skóry w kranówce często można znaleźć:
- Żelazo: nadaje wodzie gorzki, metaliczny posmak, powoduje próchnicę zębów i przebarwienia skóry.
- Mangan: w większych stężeniach drażni skórę, spojówki i górne drogi oddechowe.
- Azotany i azotyny: mogą powodować zatrucia oraz podrażnienia skóry, a także wywoływać choroby niedokrwienne i nowotworowe.
- Chlor i dwutlenek chloru: mogą powodować wysuszenie skóry i reakcje alergiczne, najczęściej zaczerwienienie skóry i wysypkę.
- Chlorki: nadają wodzie odpychający zapach i smak, a niektóre mogą działać rakotwórczo.
- Wysoka twardość (sole wapnia i magnezu, głównie CaCO3): w twardej wodzie trudniej pienią się środki czystości (a więc trzeba ich używać więcej, przez co większa ich ilość ma kontakt ze skórą), a kąpiel w niej wysusza skórę i niszczy włosy.
- Niewłaściwy odczyn pH wody do kąpieli: woda w kranie ma często odczyn bliski neutralnemu — mycie się w takiej wodzie niszczy naturalnie kwaśną barierę ochronną skóry.
- Wysoki potencjał utleniania–redukcji (ORP) wody pitnej: woda kranowa (jak i woda butelkowana ze sklepu) ma prawie zawsze bardzo wysoki potencjał redoks (dodatnie ORP), a więc jest silnym oksydantem (utleniaczem) — picie takiej wody przyspiesza starzenie komórek, prowadzi do pogłębiania zmarszczek i wysuszania skóry.
Rozwiązanie
Istnieją różne sposoby neutralizowania szkodliwego wpływu twardej i zanieczyszczonej wody na skórę. Do pielęgnacji włosów można kupić specjalny szampon do mycia włosów w twardej wodzie. Latem warto próbować myć głowę w deszczu, lub chociaż w deszczówce (taka woda jest idealnie miękka). Do mycia twarzy można stosować wodę źródlaną z butelki o niskiej zawartości minerałów. Gotowanie twardej wody z kranu pomaga usunąć twardość nietrwałą, czyli węglanową, a więc do pewnego stopnia pomaga ją zmiękczyć. Można też zaopatrzyć się w specjalne kosmetyki do mycia twarzy bez potrzeby spłukiwania wodą (choć i te środki mogą wywoływać podrażnienia). Przy skórze wrażliwej należy też unikać mycia twarzy w bardzo ciepłej lub bardzo zimnej wodzie. Sprawa trochę się komplikuje, kiedy chcemy zadbać o zdrowie skóry całego ciała, a nie samej twarzy. W końcu nie po to masz w domu prysznic, żeby teraz podczas mycia polewać się zimną wodą z butelki albo przegotowaną wodą z garnka. Do tego dochodzi większe zużycie środków higieny osobistej (w twardej wodzie), co nie tylko jest nieekonomiczne, ale też wystawia Cię na silniejszy kontakt z chemikaliami. Wszystko to może być dość uciążliwe, ale osoby, które uparcie i na złość wszystkim nie chcą zainstalować nawet najprostszego filtra łazienkowego, nie mają innego wyjścia. Tym, którzy nie mają czasu na dodatkowe rytuały podczas najprostszych, codziennych czynności, którzy nie chcą marnować pieniędzy na drogie kosmetyki i większe zużycie środków czystości i którym zależy na zdrowej, elastycznej, nawilżonej skórze i wygodnym myciu, polecamy zaopatrzyć się we własne urządzenia do uzdatniania wody.
Jakie są korzyści z uzdatniania wody na własną rękę?
Przede wszystkim troska o zdrowie. Mycie się w miękkiej wodzie bez chloru i chemikaliów, a także noszenie ubrań wypranych z mniejszą ilością detergentów, chroni przed chorobami skóry. Woda uzdatniona przez prosty filtr prysznicowy lub domową stację uzdatniania jest bezpieczna dla skóry nawet chorych na AZS. Z kolei spożywanie wody uzdatnionej filtrem do wody pitnej pomaga w odpowiednim nawodnieniu organizmu (jeden z najważniejszych czynników w walce z suchą skórą) i wydatnie zmniejsza ryzyko mnóstwa różnych chorób. Domowy jonizator wody potrafi wytworzyć nie tylko leczniczą, alkaliczną wodę pitną o właściwościach antyoksydacyjnych (ujemne ORP), ale też kwaśną „Wodę Piękności” o pH 5,5 — naturalny kosmetyk przywracający skórze jej prawidłowy odczyn, elastyczność i jędrność.
Poza tym niezależność i poczucie bezpieczeństwa — bez względu na jakość wody dostarczanej nam przez wodociągi, mamy gwarancję dostępu do miękkiej, czystej, smacznej wody, bezpiecznej dla zdrowia naszej rodziny i stanu urządzeń AGD. Twarda, zanieczyszczona woda wpływa niekorzystnie nie tylko na zdrowie. Podczas jej gotowania powstaje tzw. kamień kotłowy, osadzający się na elementach grzewczych różnych urządzeń. Powoduje ona brzydkie zacieki na armaturze i różne usterki w urządzeniach elektrycznych, np. w pralce, czajniku elektrycznym, bojlerze itp. Pranie w wodzie twardej powoduje, że ubrania są sztywne i szorstkie, a w wodzie z nadmiarem żelaza i manganu, że szarzeją lub żółkną.
Ponadto oszczędność. Nie musisz kupować drogich kosmetyków do pielęgnacji skóry i oszczędzasz na lekarstwach. Korzystanie w domu z odpowiednio dobranego systemu filtrów drastycznie zmniejsza wydatki na środki czystości — nie potrzeba płynu do zmiękczania tkanin, a innych preparatów (mydło, płyn do mycia naczyń, proszek do prania) można używać o wiele mniej. Mniej pieniędzy idzie również na napoje (mamy w domu pyszną wodę pitną). Nie ma też ryzyka, że sprzęt AGD przedwcześnie będzie do wyrzucenia. Kamień kotłowy zmniejsza sprawność kotła i procesu grzewczego w instalacjach centralnego ogrzewania i ciepłej wody użytkowej, co podnosi koszt używania tych urządzeń średnio o ok. 20%. Urządzenia grzewcze wolne od kamienia kotłowego mają dużo większą wydajność. Miękka woda w całym domu oznacza też oszczędność czasu poświęcanego na czyszczenie osadu z armatury.
Jaki sposób uzdatniania wody będzie dla mnie najlepszy?
Zalecana metoda uzdatniania wody będzie zależna od Twoich potrzeb i możliwości finansowych. Rozważając tę kwestię, należy zastanowić się, co chcemy uzyskać:
- woda przyjemna do kąpieli i bezpieczna dla skóry
- miękka, czysta woda do prania
- woda, która nie będzie niszczyć armatury i urządzeń AGD
- woda zdatna do picia
- smaczna, lecznicza woda pitna
- „Woda Piękności” do pielęgnacji skóry
Opcja nr 1: Filtr prysznicowy
Filtr prysznicowy — niewielki filtr montowany bezpośrednio na baterii lub wężu prysznicowym (niektóre modele to rodzaj słuchawki prysznicowej z wbudowanym wkładem filtracyjnym). Ten filtr zapewni Ci bezpieczną i przyjemną kąpiel w miękkiej wodzie z mniejszą ilością chloru (lepsze modele usuwają 100% chloru). Zastosowane wewnątrz złoże zmiękcza wodę i eliminuje zanieczyszczenia mechaniczne, organiczne, metale ciężkie, chlor i jego pochodne. Zwiększa też wydajność środków higieny osobistej. Koszt takiego filtra waha się między 40 a 400 zł. Niestety nie zawsze zda on egzamin. Ponieważ jest to malutki filtr, przy wyjątkowo twardej wodzie szybko się zużywa. Jeśli woda jest nie tylko twarda, ale też mocno zanieczyszczona, filtr może się szybko zapychać, co powoduje duży spadek ciśnienia i przedostawanie się zanieczyszczeń poza filtr. W takiej sytuacji wkład należy wymieniać częściej niż to określa producent. Jest to filtr do wody użytkowej, nie można używać go do uzdatniania wody pitnej.
Opcja nr 2: Filtr prysznicowy + filtr pralkowy
Filtr pralkowy, zwany też pralkowo-zmywarkowym, jest równie prosty jak filtr prysznicowy (i działa w podobny sposób). Jego koszt to 20–30 zł. Jest to rozwiązanie polecane profilaktycznie do pralki i zmywarki w każdym domu. Dzięki takiemu zestawowi zadbasz o swoją skórę nie tylko podczas kąpieli — w ten sposób uzyskasz miękkie pranie, które nie podrażnia skóry. Ponadto ochronisz urządzenia AGD w swoim domu. Niestety filtry pralkowe mają też te same minusy, co filtry prysznicowe. Nierozwiązana pozostaje jeszcze kwestia kamienia w czajniku, bojlerze, ekspresie do kawy i wydajności domowej instalacji c.o.
Opcja nr 3: Filtr na cały dom
Dzięki temu rozwiązaniu zwykle nie ma konieczności stosowania dodatkowych, oddzielnych filtrów przed każdym urządzeniem AGD czy przed prysznicem — dzięki niemu w całym domu, do każdego urządzenia i kranu dopływa czysta, uzdatniona woda. Przed podjęciem ostatecznej decyzji o zakupie najlepiej jest skontaktować się ze specjalistą, który pomoże w dobraniu filtra odpowiedniego do danego mieszkania, zapotrzebowania na wodę i jej rzeczywistej jakości. Należy pamiętać, że mniejsze systemy mają mniejszą wydajność. Natomiast większe urządzenie, dobrane w oparciu o liczbę osób mieszkających w budynku, jakość wody w kranie, pożądaną jakość wody uzdatnionej i szereg innych czynników, raz na zawsze rozwiąże problem suchej skóry i wszelkie inne zmartwienia związane z twardą, zanieczyszczoną wodą w całym domu.
Filtry takie dzielimy na:
a) Filtry tradycyjne (takie jak „Big Blue”) — ich wydajność uzależniona jest od wielkości i ilości etapów. Filtry takie usuwają z wody różne zanieczyszczenia mechaniczne, chemiczne i biologiczne. Większe, wieloetapowe modele są w stanie zaspokoić potrzeby nawet wielorodzinnego budynku i oprócz usuwania chloru, chemikaliów, bakterii, brzydkiego smaku i zapachu, pozwalają też na zmiękczanie wody.
b) Stacje uzdatniania wody (zmiękczacze, odżelaziacze, systemy multifunkcyjne) — stosunkowo duże, profesjonalne urządzenia, które standardowo poprzedza się niewielkim filtrem wstępnym. Dzięki takiemu urządzeniu w całym domu mamy czystą, miękką wodę, dzięki czemu nie musimy bać się o podrażniania skóry, zniszczenie urządzeń AGD czy o zbieranie się kamienia w czajniku, na grzałce pralki lub w toalecie. Woda z profesjonalnej stacji uzdatniania wody pozwoli Ci cieszyć się wszystkimi korzyściami płynącymi z uzdatniania wody użytkowej na własną rękę.