Uwaga! Skażona kranówka! Skąd wziąć czystą wodę?
Problem
Woda w kranie znacznie odbiega od naszych wyobrażeń o czystej, zdrowej wodzie pitnej. Osoby mające kontakt z branżą uzdatniania wody i badające kranówkę w różnych regionach Polski stwierdzają, że wyniki są po prostu szokujące. Kwestia ta jest tym bardziej martwiąca, że chodzi o wodę, której pijemy najwięcej. Robimy to każdego dnia, przez cały dzień. Nie pijesz wody prosto z kranu? A czym zaparzasz herbatę? Na jakiej wodzie gotujesz zupy? Zawiera ona wiele szkodliwych substancji, o których przeważnie nie wiemy. Substancje te latami odkładają się w różnych częściach organizmu. Z powodu zaniedbań, błędów ludzkich i innych czynników okresowo z naszych kranów płynie woda, której picie może być niebezpieczne nie tylko po wielu latach regularnego spożywania — mimo bezustannej kontroli, czasami w wodzie pojawiają się bakterie (a nawet pasożyty!) i inne zanieczyszczenia, które mogą wywołać ostrą biegunkę oraz wiele innych poważnych problemów zdrowotnych. W ten sposób łykamy zanieczyszczenia i sami stajemy się filtrem wody.
Co mówią Twoi sąsiedzi
„W Polsce w wielu miejscach rury nie były wymieniane od całych dziesięcioleci, a stare rury często zawierały trujące substancje, np. ołów, które przenikają do wody. Poza tym stare rury często są po prostu brudne”.
(Monika Leżańska, cytat z pogromcymitowmedycznych.pl)
„Rury są zardzewiałe i pełne świństwa. Nowy kran już mi się w ciągu 4 miesięcy drugi raz zapchał świństwem z rur, a dzieciaki mają pasożyty. Z wody!!! Zapraszam do degustacji w naszych domach miłych Państwa z Sanepidu i ZWiK”.
(Gość, cytat z www.naszraciborz.pl)
„Woda w Polsce nie jest zdatna do picia. Spotkałem się z wieloma przypadkami (czy to w domu czy na wyjeździe), że woda zdatna do picia powodowała podrażnienia skóry, uczulenia. Zresztą jeżeli z kranu leci woda brązowa jak ziemia z ogródka albo seledynowa, to coś musi być nie tak”.
(Damian Głogowski, cytat z pogromcymitowmedycznych.pl)
„Sądzę, że woda w kranach, przynajmniej w Polsce, nie nadaje się do picia. Nie jest ona odpowiednio przefiltrowana, na np. terenach Lubelszczyzny jest bardzo zakamieniona. Zazwyczaj nie jest regularnie sprawdzana, przymyka się na to oko i są w niej duże ilości bakterii. Oczywiście w innych państwach jest już bardziej rozwojowo, np. w Szwecji woda z kranu jest idealna ;) Ale nic nie stoi na przeszkodzie zamontować sobie filtr do wody przy kranie i wtedy już można pić ją prosto z wylotu ;)”.
(Natalia Kalamon, cytat z pogromcymitowmedycznych.pl)
„Sam z doświadczenia wiem, że np. w Krakowie stare miasto pije chlorowaną, paskudną wiślankę, która i po przegotowaniu powodowała u mnie dolegliwości żołądkowe, a surowa kończyła się natychmiastowym zwrotem”.
(Jakub Adamczewski, chemik, cytat z pogromcymitowmedycznych.pl)
Przyczyna problemu
Wbrew wyobrażeniom wielu osób, ujęcia wody wodociągowej to zazwyczaj nie stosunkowo czyste wody podziemne, a mocno zanieczyszczone pestycydami i innymi chemikaliami rzeki i jeziora, w których nierzadko występują też metale ciężkie i niebezpieczne bakterie. Nawet do wód podziemnych przenika spora część okolicznych zanieczyszczeń (np. rolniczych czy przemysłowych). Taka woda najpierw jest uzdatniana — filtruje się z niej część szkodliwych substancji, aby spełniała określone normy. Usuwa się je jednak tylko częściowo, tak by nie odbijały się na zdrowiu w sposób zauważalny. Część z nich pozostawia się w wodzie świadomie (ignorując zagrożenie) ze względu na trudności technologiczne związane z ich filtracją. W razie potrzeby zaniżane są normy i wymogi. Wiele zanieczyszczeń dostaje się do wody podczas jej transportu przez kiepskiej jakości rury. Inne natomiast celowo są dodawane do wody jako środek dezynfekujący lub coś, co podobno ma dobrze wpływać na nasze zdrowie.
Rozwiązanie
W razie zauważenia jednoznacznego skażenia wody przekraczającego „normalny” poziom, problem należy zgłosić w miejscowej stacji Sanepidu, w Urzędzie Miasta bądź Gminy i w przedsiębiorstwie wodociągowym. Niestety często prowadzi to tylko do tymczasowego rozwiązania problemu, który później regularnie powraca. Wodę do picia można kupić w sklepie, ale wyjście to nie jest ani ekonomiczne (woda w butelce jest nieporównywalnie droższa od kranowej), ani bezpieczne — firmy wodociągowe przynajmniej teoretycznie muszą dbać o jakość i parametry wody, podczas gdy woda sprzedawana w butelkach nie podlega zewnętrznym kontrolom, nie musi spełniać określonych norm i często niewiele różni się od kranówki. Do tego dochodzi ciągłe dźwiganie butelek ze sklepu, a także kwestia przenikania zanieczyszczeń z wody kranowej przez skórę podczas mycia. A więc w zasadzie nie rozwiązuje to problemu, ale osoby, które uparcie i na złość wszystkim nie chcą zainstalować nawet najprostszego filtra kuchennego, nie mają innego wyjścia. Tym, którzy nie chcą ryzykować zdrowia swojej rodziny, których nie stać na wyrzucanie pieniędzy na wodę ze sklepu (często wcale nie lepszą od wody z kranu) i którym zależy na naprawdę smacznej i czystej wodzie, polecamy zaopatrzyć się w domowy system uzdatniania wody. Jeśli nie masz filtra, sam jesteś filtrem.
Dlaczego trzeba uzdatniać wodę w domu?
Mimo ciągłych kontroli do wody przenikają najróżniejsze substancje, które stanowią poważne zagrożenie dla naszego zdrowia. Oto lista najczęściej spotykanych zanieczyszczeń wody kranowej:
Fluor — substancja ta w niektórych krajach jest bezmyślnie dodawana do wody pitnej, przy zapewnianiu, że ma na celu wzmacnianie zębów. I właśnie dlatego lepiej jest NIE PIĆ takiej wody — nie wprowadzać do organizmu substancji utwardzającej! W Polsce również jest prowadzone fluorowanie wody kranowej, ale na szczęście tylko na niewielką skalę.
Pozytywne działanie fluoru na zęby nie zostało potwierdzone. Zauważono natomiast wpływ na uszkodzenia kości i stawów, niewydolność nerek i spadek IQ. Wiele więc wskazuje, że fluorowanie wody to raczej posunięcie polityczne lub ekonomiczne, a nie wyraz troski o społeczeństwo.
Chlor — tę substancję dodaje się w celu zabicia bakterii i wyeliminowania chorób przenoszonych przez wodę — żeby kranówka stała się „bezpieczną wodą pitną”. Chloru używa się również do odkażania basenów.
Zgodnie ze stanowiskiem Zespołu Ekspertów Polskiego Towarzystwa Ginekologicznego dotyczącego spożycia wody pitnej przez kobiety w okresie rozrodczym, ciężarne oraz karmiące piersią, „Zanieczyszczenia wody pitnej dostępnej w sieciach wodociągowych, a szczególnie toksyczne produkty jej chlorowania i ozonowania wykazują działanie teratogenne i mogą być przyczyną poronienia i innych powikłań perinatalnych” (Ginekol Pol. 2009, 80, 538-547).
Nowe badania prowadzone na wodzie z chlorem dowodzą, że regularne picie wody kranowej o dużym stężeniu chloru ma związek z rozwojem różnych rodzajów nowotworów, głównie raka pęcherza moczowego i raka jelita grubego. Oczywiście chlor zabija bakterie, ale niestety nie tylko bakterie — mając na uwadze jego szkodliwy wpływ na zdrowie, filtrowanie go z wody jest po prostu niezbędne.
Dr Zoltan Rona (absolwent szkoły medycznej McGill University i posiadacz tytułu magistra biochemii i żywienia klinicznego, zdobytego na University of Bridgeport w Connecticut) napisał:
„Liczne badania naukowe donoszą, że chlorowana woda wodociągowa to środek podrażniający skórę, który można powiązać z różnymi rodzajami wysypki, np. wypryskiem. Chlorowana woda może niszczyć w organizmie wielonienasycone kwasy tłuszczowe i witaminę E, jednocześnie wytwarzając toksyny o właściwościach wolnych rodników (utleniających). Może to wyjaśniać, dlaczego wzbogacenie diety o niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe przez np. olej lniany, olej wiesiołkowy i olej z ogórecznika oraz takie antyoksydanty, jak witamina E, selen itd. pomaga w tak wielu przypadkach egzemy i suchej skóry.
„Chlorowana woda niszczy dużą część mikroflory jelitowej, przyjazne bakterie, które wspomagają trawienie pokarmu i chronią organizm przed szkodliwymi patogenami.
„Chlorowana woda zwiera substancje chemiczne nazywane trihalogenometanami, które są karcynogenami pochodzącymi z połączeń chloru z innymi substancjami obecnymi w wodzie. Te chemikalia, znane również jako halogenoformy, są słabo rozkładane i w większości gromadzą się w tkankach tłuszczowych (piersi, inne tłuste partie ciała, mleko matki, krew, nasienie). Halogenoformy mogą wywoływać mutację przez modyfikację DNA, osłabiać działanie układu odpornościowego i interferować z naturalnymi systemami kontroli wzrostu komórek.
„Udokumentowano, że chlor pogłębia astmę, szczególnie u dzieci korzystających z chlorowanych basenów. Ponadto szereg badań wiąże chlor i produkty uboczne chlorowania wody z większą zachorowalnością na nowotwory pęcherza moczowego, piersi i jelita grubego, a także na czerniaka złośliwego. W jednym z badań używanie chlorowanej wody kranowej powiązano nawet z wrodzonymi wadami serca”.
Metale ciężkie — to bardzo poważne zagrożenie dla naszego zdrowia. Wodę pitną bardzo często zanieczyszcza ołów. Zardzewiałe rury, brudne źródła wody i kiepskie filtry mogą powodować przedostawanie się tych substancji do naszych kranów. Niektóre metale ciężkie (np. miedź i cynk) są ważne dla metabolizmu, ale w zbyt dużym stężeniu mogą powodować zatrucie groźne dla mózgu, układu nerwowego, układu pokarmowego i układu oddechowego, a także uszkodzenia nerek i wątroby.
Problem
Woda w kranie znacznie odbiega od naszych wyobrażeń o czystej, zdrowej wodzie pitnej. Osoby mające kontakt z branżą uzdatniania wody i badające kranówkę w różnych regionach Polski stwierdzają, że wyniki są po prostu szokujące. Kwestia ta jest tym bardziej martwiąca, że chodzi o wodę, której pijemy najwięcej. Robimy to każdego dnia, przez cały dzień. Nie pijesz wody prosto z kranu? A czym zaparzasz herbatę? Na jakiej wodzie gotujesz zupy? Zawiera ona wiele szkodliwych substancji, o których przeważnie nie wiemy. Substancje te latami odkładają się w różnych częściach organizmu. Z powodu zaniedbań, błędów ludzkich i innych czynników okresowo z naszych kranów płynie woda, której picie może być niebezpieczne nie tylko po wielu latach regularnego spożywania — mimo bezustannej kontroli, czasami w wodzie pojawiają się bakterie (a nawet pasożyty!) i inne zanieczyszczenia, które mogą wywołać ostrą biegunkę oraz wiele innych poważnych problemów zdrowotnych. W ten sposób łykamy zanieczyszczenia i sami stajemy się filtrem wody.
Co mówią Twoi sąsiedzi
„W Polsce w wielu miejscach rury nie były wymieniane od całych dziesięcioleci, a stare rury często zawierały trujące substancje, np. ołów, które przenikają do wody. Poza tym stare rury często są po prostu brudne”.
(Monika Leżańska, cytat z pogromcymitowmedycznych.pl)
„Rury są zardzewiałe i pełne świństwa. Nowy kran już mi się w ciągu 4 miesięcy drugi raz zapchał świństwem z rur, a dzieciaki mają pasożyty. Z wody!!! Zapraszam do degustacji w naszych domach miłych Państwa z Sanepidu i ZWiK”.
(Gość, cytat z www.naszraciborz.pl)
„Woda w Polsce nie jest zdatna do picia. Spotkałem się z wieloma przypadkami (czy to w domu czy na wyjeździe), że woda zdatna do picia powodowała podrażnienia skóry, uczulenia. Zresztą jeżeli z kranu leci woda brązowa jak ziemia z ogródka albo seledynowa, to coś musi być nie tak”.
(Damian Głogowski, cytat z pogromcymitowmedycznych.pl)
„Sądzę, że woda w kranach, przynajmniej w Polsce, nie nadaje się do picia. Nie jest ona odpowiednio przefiltrowana, na np. terenach Lubelszczyzny jest bardzo zakamieniona. Zazwyczaj nie jest regularnie sprawdzana, przymyka się na to oko i są w niej duże ilości bakterii. Oczywiście w innych państwach jest już bardziej rozwojowo, np. w Szwecji woda z kranu jest idealna ;) Ale nic nie stoi na przeszkodzie zamontować sobie filtr do wody przy kranie i wtedy już można pić ją prosto z wylotu ;)”.
(Natalia Kalamon, cytat z pogromcymitowmedycznych.pl)
„Sam z doświadczenia wiem, że np. w Krakowie stare miasto pije chlorowaną, paskudną wiślankę, która i po przegotowaniu powodowała u mnie dolegliwości żołądkowe, a surowa kończyła się natychmiastowym zwrotem”.
(Jakub Adamczewski, chemik, cytat z pogromcymitowmedycznych.pl)
Przyczyna problemu
Wbrew wyobrażeniom wielu osób, ujęcia wody wodociągowej to zazwyczaj nie stosunkowo czyste wody podziemne, a mocno zanieczyszczone pestycydami i innymi chemikaliami rzeki i jeziora, w których nierzadko występują też metale ciężkie i niebezpieczne bakterie. Nawet do wód podziemnych przenika spora część okolicznych zanieczyszczeń (np. rolniczych czy przemysłowych). Taka woda najpierw jest uzdatniana — filtruje się z niej część szkodliwych substancji, aby spełniała określone normy. Usuwa się je jednak tylko częściowo, tak by nie odbijały się na zdrowiu w sposób zauważalny. Część z nich pozostawia się w wodzie świadomie (ignorując zagrożenie) ze względu na trudności technologiczne związane z ich filtracją. W razie potrzeby zaniżane są normy i wymogi. Wiele zanieczyszczeń dostaje się do wody podczas jej transportu przez kiepskiej jakości rury. Inne natomiast celowo są dodawane do wody jako środek dezynfekujący lub coś, co podobno ma dobrze wpływać na nasze zdrowie.
Rozwiązanie
W razie zauważenia jednoznacznego skażenia wody przekraczającego „normalny” poziom, problem należy zgłosić w miejscowej stacji Sanepidu, w Urzędzie Miasta bądź Gminy i w przedsiębiorstwie wodociągowym. Niestety często prowadzi to tylko do tymczasowego rozwiązania problemu, który później regularnie powraca. Wodę do picia można kupić w sklepie, ale wyjście to nie jest ani ekonomiczne (woda w butelce jest nieporównywalnie droższa od kranowej), ani bezpieczne — firmy wodociągowe przynajmniej teoretycznie muszą dbać o jakość i parametry wody, podczas gdy woda sprzedawana w butelkach nie podlega zewnętrznym kontrolom, nie musi spełniać określonych norm i często niewiele różni się od kranówki. Do tego dochodzi ciągłe dźwiganie butelek ze sklepu, a także kwestia przenikania zanieczyszczeń z wody kranowej przez skórę podczas mycia. A więc w zasadzie nie rozwiązuje to problemu, ale osoby, które uparcie i na złość wszystkim nie chcą zainstalować nawet najprostszego filtra kuchennego, nie mają innego wyjścia. Tym, którzy nie chcą ryzykować zdrowia swojej rodziny, których nie stać na wyrzucanie pieniędzy na wodę ze sklepu (często wcale nie lepszą od wody z kranu) i którym zależy na naprawdę smacznej i czystej wodzie, polecamy zaopatrzyć się w domowy system uzdatniania wody. Jeśli nie masz filtra, sam jesteś filtrem.
Dlaczego trzeba uzdatniać wodę w domu?
Mimo ciągłych kontroli do wody przenikają najróżniejsze substancje, które stanowią poważne zagrożenie dla naszego zdrowia. Oto lista najczęściej spotykanych zanieczyszczeń wody kranowej:
Fluor — substancja ta w niektórych krajach jest bezmyślnie dodawana do wody pitnej, przy zapewnianiu, że ma na celu wzmacnianie zębów. I właśnie dlatego lepiej jest NIE PIĆ takiej wody — nie wprowadzać do organizmu substancji utwardzającej! W Polsce również jest prowadzone fluorowanie wody kranowej, ale na szczęście tylko na niewielką skalę.
Pozytywne działanie fluoru na zęby nie zostało potwierdzone. Zauważono natomiast wpływ na uszkodzenia kości i stawów, niewydolność nerek i spadek IQ. Wiele więc wskazuje, że fluorowanie wody to raczej posunięcie polityczne lub ekonomiczne, a nie wyraz troski o społeczeństwo.
Chlor — tę substancję dodaje się w celu zabicia bakterii i wyeliminowania chorób przenoszonych przez wodę — żeby kranówka stała się „bezpieczną wodą pitną”. Chloru używa się również do odkażania basenów.
Zgodnie ze stanowiskiem Zespołu Ekspertów Polskiego Towarzystwa Ginekologicznego dotyczącego spożycia wody pitnej przez kobiety w okresie rozrodczym, ciężarne oraz karmiące piersią, „Zanieczyszczenia wody pitnej dostępnej w sieciach wodociągowych, a szczególnie toksyczne produkty jej chlorowania i ozonowania wykazują działanie teratogenne i mogą być przyczyną poronienia i innych powikłań perinatalnych” (Ginekol Pol. 2009, 80, 538-547).
Nowe badania prowadzone na wodzie z chlorem dowodzą, że regularne picie wody kranowej o dużym stężeniu chloru ma związek z rozwojem różnych rodzajów nowotworów, głównie raka pęcherza moczowego i raka jelita grubego. Oczywiście chlor zabija bakterie, ale niestety nie tylko bakterie — mając na uwadze jego szkodliwy wpływ na zdrowie, filtrowanie go z wody jest po prostu niezbędne.
Dr Zoltan Rona (absolwent szkoły medycznej McGill University i posiadacz tytułu magistra biochemii i żywienia klinicznego, zdobytego na University of Bridgeport w Connecticut) napisał:
„Liczne badania naukowe donoszą, że chlorowana woda wodociągowa to środek podrażniający skórę, który można powiązać z różnymi rodzajami wysypki, np. wypryskiem. Chlorowana woda może niszczyć w organizmie wielonienasycone kwasy tłuszczowe i witaminę E, jednocześnie wytwarzając toksyny o właściwościach wolnych rodników (utleniających). Może to wyjaśniać, dlaczego wzbogacenie diety o niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe przez np. olej lniany, olej wiesiołkowy i olej z ogórecznika oraz takie antyoksydanty, jak witamina E, selen itd. pomaga w tak wielu przypadkach egzemy i suchej skóry.
„Chlorowana woda niszczy dużą część mikroflory jelitowej, przyjazne bakterie, które wspomagają trawienie pokarmu i chronią organizm przed szkodliwymi patogenami.
„Chlorowana woda zwiera substancje chemiczne nazywane trihalogenometanami, które są karcynogenami pochodzącymi z połączeń chloru z innymi substancjami obecnymi w wodzie. Te chemikalia, znane również jako halogenoformy, są słabo rozkładane i w większości gromadzą się w tkankach tłuszczowych (piersi, inne tłuste partie ciała, mleko matki, krew, nasienie). Halogenoformy mogą wywoływać mutację przez modyfikację DNA, osłabiać działanie układu odpornościowego i interferować z naturalnymi systemami kontroli wzrostu komórek.
„Udokumentowano, że chlor pogłębia astmę, szczególnie u dzieci korzystających z chlorowanych basenów. Ponadto szereg badań wiąże chlor i produkty uboczne chlorowania wody z większą zachorowalnością na nowotwory pęcherza moczowego, piersi i jelita grubego, a także na czerniaka złośliwego. W jednym z badań używanie chlorowanej wody kranowej powiązano nawet z wrodzonymi wadami serca”.
Metale ciężkie — to bardzo poważne zagrożenie dla naszego zdrowia. Wodę pitną bardzo często zanieczyszcza ołów. Zardzewiałe rury, brudne źródła wody i kiepskie filtry mogą powodować przedostawanie się tych substancji do naszych kranów. Niektóre metale ciężkie (np. miedź i cynk) są ważne dla metabolizmu, ale w zbyt dużym stężeniu mogą powodować zatrucie groźne dla mózgu, układu nerwowego, układu pokarmowego i układu oddechowego, a także uszkodzenia nerek i wątroby.
Medykamenty — wyrzucane do kanalizacji środki medyczne mogą przedostawać się do ujęć wody pitnej i nie być w pełni odfiltrowane przez oczyszczalnie — mogą one wciąż pozostawać w wodzie docierającej do naszych kranów. Mimo wszechobecnego nadużywania leków nie wolno lekceważyć ich śladowych ilości w wodzie, szczególnie ze względu na bezpieczeństwo dzieci — do kanalizacji trafiają nie tylko środki przeciwbólowe i witaminy, ale też różne antybiotyki (na które można się uodpornić), leki psychotropowe i inne (najczęściej przeterminowane), często bardzo silne i wydawane tylko na receptę.
Pestycydy i inne szkodliwe chemikalia — odpady chemiczne i pestycydy pochodzące z gospodarstw rolnych i fabryk położonych blisko ujęć wody również mogą docierać aż do naszych kranów. Typ tych chemikaliów w wodzie zależy od lokalizacji i rodzaju działalności pobliskich przedsiębiorstw. Dlatego również konsekwencje picia takiej wody mogą być różne. Do źródeł wody pitnej może przedostawać się np. atrazyna — herbicyd, czyli środek chwastobójczy. Dowiedziono, że substancja ta wpływa na poziom testosteronu u żab, u których czasami powoduje „chemiczną kastrację”. Nie pozostaje też bez wpływu na ludzi. U mężczyzn obniża objętość spermy, a u noworodków powoduje niedowagę i wady okołoporodowe.
Bakterie i inne mikroby — mimo dodawania do wody różnych środków chemicznych mających na celu zabijanie mikroorganizmów, wiele z nich wciąż ma się dobrze w naszej kranówce. Większość z nich wywołuje zatrucia pokarmowe. Inne powodują poważniejsze choroby, takie jak zapalenie płuc i zapalenie wątroby typu A.
„Ośliczka wodna jest skorupiakiem mogącym powszechnie występować w systemach wodociągowych, zwłaszcza w tych, w których woda nie jest chlorowana w sposób ciągły” — to oficjalna wypowiedź Zakładu Higieny Środowiska Państwowego Zakładu Higieny w Warszawie.
Jaki sposób uzdatniania wody będzie dla mnie najlepszy?
Zalecana metoda uzdatniania wody będzie zależna od Twoich wymagań, oczekiwań i możliwości finansowych. Założenie choćby najprostszego filtra wody może uchronić Cię przed wieloma zanieczyszczeniami. Jednak aby uzyskać naprawdę smaczną i bezpieczną wodę, zalecamy wyposażyć się w wieloetapowy system filtracyjny. Cena zakupu takiego filtra (którą płacimy tylko raz) może być niższa od MIESIĘCZNYCH kosztów picia wody mineralnej przez kilkuosobową rodzinę. Przed podjęciem ostatecznej decyzji o zakupie najlepiej jest skontaktować się ze specjalistą (TUTAJ), który pomoże w dobraniu filtra o odpowiedniej jakości oraz wydajności i który będzie spełniał Twoje oczekiwania.
Przyglądając się różnym rozwiązaniom, warto pamiętać, że każdy rodzaj filtra (lub etap w rozbudowanym systemie filtracji) ma inne zadanie:
Dwa ostatnie z wymienionych filtrów są przeznaczone do wytwarzania wody w ilościach odpowiednich do celów spożywczych. Pozostałe filtry są dostępne w dwóch wariantach: jako niewielki filtr kuchenny oraz jako duży filtr uzdatniający wodę w całym domu (do kąpieli, do prania, zmywania naczyń, mycia samochodu, podlewania ogródka itd).
„Ośliczka wodna jest skorupiakiem mogącym powszechnie występować w systemach wodociągowych, zwłaszcza w tych, w których woda nie jest chlorowana w sposób ciągły” — to oficjalna wypowiedź Zakładu Higieny Środowiska Państwowego Zakładu Higieny w Warszawie.
Jaki sposób uzdatniania wody będzie dla mnie najlepszy?
Zalecana metoda uzdatniania wody będzie zależna od Twoich wymagań, oczekiwań i możliwości finansowych. Założenie choćby najprostszego filtra wody może uchronić Cię przed wieloma zanieczyszczeniami. Jednak aby uzyskać naprawdę smaczną i bezpieczną wodę, zalecamy wyposażyć się w wieloetapowy system filtracyjny. Cena zakupu takiego filtra (którą płacimy tylko raz) może być niższa od MIESIĘCZNYCH kosztów picia wody mineralnej przez kilkuosobową rodzinę. Przed podjęciem ostatecznej decyzji o zakupie najlepiej jest skontaktować się ze specjalistą (TUTAJ), który pomoże w dobraniu filtra o odpowiedniej jakości oraz wydajności i który będzie spełniał Twoje oczekiwania.
Przyglądając się różnym rozwiązaniom, warto pamiętać, że każdy rodzaj filtra (lub etap w rozbudowanym systemie filtracji) ma inne zadanie:
Rodzaj filtracji | Sposób działania | Zakres filtracji |
sedymentacyjna | Filtracja mechaniczna – woda pod wpływem grawitacji lub ciśnienia przechodzi przez wkłady filtrujące (najczęściej z pianki polipropylenowej), w których zatrzymują się zanieczyszczenia. | Usunięcie zanieczyszczeń mechanicznych o stosunkowo dużej średnicy, powyżej 1 mikrometra (1 µm), czyli rdzy, mułu, piasku i innych osadów. |
węglowa | Do budowy wkładu wykorzystuje się specjalnie spreparowany węgiel aktywowany o silnych właściwościach absorpcyjnych. | Poprawa smaku, zapachu i barwy wody; wyłowienie chloru i jego pochodnych oraz substancji organicznych i fenoli. |
odżelaziająca | Najczęściej stosowana jest metoda utleniania żelaza poprzez napowietrzanie lub ozonowanie wody. | Usunięcie związków żelaza i manganu. |
zmiękczająca | Zachodzi proces wymiany jonów wapniowych i magnezowych na jony sodu w syntetycznych złożach jonowymiennych, zazwyczaj regenerowanych specjalną solanką. | Zmiękczenie wody, usunięcie związków żelaza i manganu. |
sterylizacja lampą UV | Napromieniowanie wody światłem ultrafioletowym. | Zabicie bakterii i wirusów. |
odwrócona osmoza (RO) | Woda pod ciśnieniem przechodzi przez półprzepuszczalną błonę, przez którą mogą przecisnąć się jedynie najmniejsze cząsteczki, a więc praktycznie tylko cząsteczki wody. | Zatrzymanie 99,9% (nawet najmniejszych) zanieczyszczeń mechanicznych, chemicznych, bakterii, wirusów i związków organicznych; pozostaje niemal całkowicie czysta H2O. |
jonizacja | Woda jest poddawana elektrolizie, w wyniku czego rozpuszczone w niej minerały są przyciągane do elektrody dodatniej lub elektrody ujemnej w zależności od ich ładunku elektrycznego. Podczas tego procesu woda jest rozdzielana na kwaśną i alkaliczną. W zależności od jakości wbudowanych filtrów (zapytaj o to dystrybutora), przed jonizatorem może być potrzebny filtr wstępny, dostosowany do jakości wody w kranie. | Woda zyskuje niepowtarzalny smak i unikalne właściwości zdrowotne – substancje oddziałujące na organizm zakwaszająco są oddzielane od wody pitnej, w której zostają minerały korzystnie wpływające na zdrowie; w ten sposób powstaje tzw. „woda żywa”. |
Dwa ostatnie z wymienionych filtrów są przeznaczone do wytwarzania wody w ilościach odpowiednich do celów spożywczych. Pozostałe filtry są dostępne w dwóch wariantach: jako niewielki filtr kuchenny oraz jako duży filtr uzdatniający wodę w całym domu (do kąpieli, do prania, zmywania naczyń, mycia samochodu, podlewania ogródka itd).